Nie każdy posiada cechę (udanego) podrywacza. Przychodzę więc z pomocą, jak skutecznie skomplementować dziewczynę.
1. Pamiętaj, że kobiety to czułe stwory. Ty powiesz niewinne słowo, a my znajdziemy w nim 10 znaczeń z czego 8 to negatywne, zapewne mające za zadanie nas obrazić. Mówiąc, jak Twoja foczka dzisiaj ładnie wygląda, mówisz jej, że wczoraj nie wyglądała tak dobrze. A jeśli wczoraj mówiłeś jej to samo, to wiedz, że używajac ciagle takiego samego komplementu wyjdziesz na mało oryginalnego i nudnego, przez co zaminusujesz. Chyba chciałeś ją poderwać, a nie odpersfadować od siebie, prawda?
2. "Tak dawno cię nie widziałem! Ale wyładniałaś!" Wiele dziewczynek, nastolatek doświadcza sytuacji, w których wujek, babcia, dziadek, znajomy ojca - mówi właśnie to zdanie. Kobieta, to kobieta. Młoda, czy w zaawansowanym wieku, to nadal kobieta! Wiedz, że żeńskie pokolenie małpy widzi w Twoim komplemencie obelgę. Mówiąc, że wyładniała, nie mówisz, że jest ładna. Mówisz, że kiedyś była brzydsza!
3. "Ale z ciebie dupa" w kobiecym słowniku ma więcej znaczeń niż jedno. Pupy są różne. Są obwisłe, z cellulitem, jędrne, wielkie, zgrabne i te mniej zgrabne. Mówiąc te słowa narażasz się na wydłubanie oczu, bo skąd dziunia, u której próbujesz zapounktować ma wiedzieć, o jaki rodzaj tyłka Ci chodzi?!
4. Drogi mężczyzno. Jeśli starasz się prawić komplementy, to najpierw zjedz śniadanie, bo słaby tekst "jesteś ładna" może jedynie zrujnować Twoje plany na przyszłość z właśnie tą panną. Tak proste zdanie może znaczyć o tobie tylko jedno! Jesteś nudny, przewidywalny i nie oryginalny!
5. Jeśli chodzi o oryginalność... Uważaj, by nie przesadzić, bo mówiąc swojemu skarbowi, że ma oczy tak lściące, jak woda w sedesie, uda, jak polskie drogi, a włosy, jak morskie wodorosty... bęziesz zdecydowanie zbyt oryginalny...
super post! :D
OdpowiedzUsuńPodoba mi się, że piszesz post w sposób humorystyczny. Fajnie się to czyta. ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie
http://martakulikowska-foto.blogspot.com/
Bardzo milutko na serduszku, czytając, że się podoba i moje specyficzne poczucie humoru jest dobrze odebrane przez czytelnika. Chętnie wpadnę :)
UsuńHah, bardzo dobry post Ci powiem!
OdpowiedzUsuńJesteś naprawdę wyluzowana w pisaniu postu i dopisuje Ci humorek ;)
Lubię zytać tego typu posty, czyli luźne.
Pozdrawiam i zapraszam do siebie!
Mój blog - [klik]
Dziękii!!
UsuńWłaśnie piszę, jak leci, byle jak.
Bardzo dziekuję za miłe słówka c:
Każdy post " 5... " pojawia się w soboty, więc mam nadzieję, ża za tydzień też wpadniesz.
Jeszcze raz cieplutko dziękuję i pozdrawiam c:
Punkt 3 najśmieszniejszy! :D super post, pozdrawiam i zapraszam do siebie! :)
OdpowiedzUsuńhttp://different-lifetime.blogspot.com/
Basrdzo się cieszę, że daję radę kogokolwiek rozśmieszyć! :D
UsuńMam nadzieję, ze zostaniesz na dłużej i przeczytasz również kolejne notki.
Pamiętaj, w każdą sobotę post tego typu, co ten :)
W tygodniu różne, zależnie od mojej 'kreatywności'
Dzięki, chętnie wpadnę! :)
hah w stosunku do kobiet trzeba bardzo uważać na to, co się mówi! :)
OdpowiedzUsuńblog: optymistka. | fanpage
Świetnie się czytało ! :) Z niektórych się mega smiałam :)
OdpowiedzUsuńhttp://mrsveronica123.blogspot.com/
Mega cieplutko na serduszku czytając, że dałam radę kogoś rozśmieszyć :)
UsuńHaha, swietny post! Dobrze sie czyta takie blogerki z poczuciem humoru :D
OdpowiedzUsuńhttp://inspirationandvictoria.blogspot.com/
Jeśli tak, to mam nadzieję, ze zostaniesz na dłużej i kolejne notki również się spodobają ! :)
UsuńSuper post! :)
OdpowiedzUsuńŚwietny post!
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie
super desing <3
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na nowy post!
http://neverstopdreaming05.blogspot.com/
Uśmiałam się czytając ten wpis. Świetnie piszesz, z dystansem i szczerze. No cóż, faceci sposób na >NIE< podryw mają już opanowany :D
OdpowiedzUsuńJeśli lubisz takie śmiechowe posty, jak i te nieco powazniejsze to zapraszam do obserwowania. :)
UsuńŚwietnie piszesz, jednakowo poruszasz ważne sprawy i wywołujesz uśmiech na twarzy brawo! http://mylifeismyonlylove.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa! :)
UsuńZapraszam do Spis
OdpowiedzUsuńBlog
Ha ha ha uśmiałam się, ale niestety to prawda, Panowie częściej walą takie teksty, niż coś co by nas zachwyciło.Super się to czyta :)
OdpowiedzUsuńhttp://adriana-ade.blogspot.com
Usprawiedliwmy ich stresem przed płcią piękną :D No to obserwujemy! :)
UsuńChętnie wpadnę :)
Punkty 3 i 5! Brawa za nietuzinkowe poczucie humoru! :)
OdpowiedzUsuńTak naprawdę szczerze komplementować jest trudno i często wychodzi z tego efekt całkiem odwrotny od zamierzonego. Jedni będą się z tego śmiać, inni będą się obrażać. Dlatego do komplementów trzeba podchodzić z ogrooooooooooomną ostrożnością :)
Pozdrawiam cieplutko ;*
Anastazja
anastazja-bloguje.blogspot.com
Haha :) No niestety, ponowie chodzą na skróty i walą tekstami do 'foczek' znalezionymi w internecie, jednak gdy chłopak napisze list miłosny, to naraża się na wyśmianie. Oni to mają trudno, no ale cóż, musze się troszkę wysilić haha :D
UsuńChętnie wpadnę :)
Banan i jabłko też owoc, a na kanapkę kładę.
OdpowiedzUsuńPunkt trzeci - obraża mnie nazywanie mnie częścią ciała, zwłaszcza pełniącej taką funkcję jak wyżej wspomniana.
Ja nie jestem fanką owoców na kanapkach :/
UsuńNo, obraża, gorzej byłoby, gdyby nie obrażał. :)
Miłych wakacji
Hah napawde mnie rozsmieszylas. 4 punkt najlepszy. Um.. Tak w ogóle zrobiłaś mi ochotę na pomidory :3
OdpowiedzUsuńCieszę się :).
UsuńBędzie mi milutko, jeśli zostaniesz na dłużej :)
No to chop do sklepu i po pomidory! :D
Fajne pomysly :D
OdpowiedzUsuńhttp://official-patty.blogspot.com/
Fajne pomysły :) bardzo ciekawy blog :) w wolnej chwili zapraszam do mnie dopiero zaczynam http://caroliv-blog.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńUda jak polskie drogi, kocham hahaha:)
OdpowiedzUsuńhttp://maliinowy-swiiat.blogspot.com
niektóre teksty na podryw są takie, że nie wiadomo czy się śmiać czy płakać :P często chłopaki gadają straszne głupoty, zazwyczaj wywołuje to uśmiech na mojej twarzy :)
OdpowiedzUsuńhttp://przygody-mileny.blogspot.com
Szczególnie, jak taki dżolero się stara, poci, a mu nie wychodzi, a my się śmiejemy :D
Usuńpiszesz bardzo nietypowym językiem, ale to akurat jest duży plus :D powodzenia w dalszym blogowaniu!
OdpowiedzUsuńpolynaeces.blogspot.com
Potoczny polski :D Bardziej uliczny niż oficjalny język. Trochę luzu w tym, co lubię robić przynosi mi łatwości pisania! :)
UsuńDziekii
Masz bardzo ciekawy styl pisania, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńhttp://pineapplealexxx.blogspot.com/
Świetne to napisałaś!
OdpowiedzUsuńhttp://naynay-lian.blogspot.com/
zapraszam! skomentujesz albo zaobserwujesz? :)
Świetnie napisane ! :).
OdpowiedzUsuńNapewno inaczej piszesz niż innii :)
obserwujemy? Może inne notki tak samo przypadną do gustu :)
UsuńPiszę normalnie, na luzie, " to, co ślina na język przyniesie ", a inni widze, ze bardzo przejmują się, czy komuś sie spodoba i często przedobrzają :)
Ha, cóż, niestety masz rację :) faceci muszą się bardziej postarać :)
OdpowiedzUsuńnaczytane.blogspot.com
Świetny post, aż się uśmiechnęłam do ekranu:)
OdpowiedzUsuńMój Blog - klik!
Tutaj masz racje :)
OdpowiedzUsuńZaprasza do siebie, jeśli ci się spodoba mój blog to zostań na dłużej :D
http://olineypl.blogspot.com/
Świetny post. Masz rację :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie ☺ http://normalbutdidnot.blogspot.com
Hah, genialny post! :D
OdpowiedzUsuńObserwuję, imienniczko :)
http://magicloony.blogspot.com/
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń